Zaległa, bo od pół roku tradycyjna impreza imieninowa zgromadziła 53 osoby. Po życzeniach złożonych solenizantom przez J. Koszałkę i Kazię Kołodziej, wręczeniu róż i odśpiewaniu toastu, strzeliły korki od szampana. Ela Kiszko wygłosiła wiersz – życzenie i zaczęła się zabawa urozmaicona tzw. programem rozrywkowym. Były to dowcipne wiersze okolicznościowe i parę piosenek wykonanych przez solistę i zaimprowizowany naprędce chórek. Konferansjerką była Maria Sieprawska. Pani prezes przeczytała sms-owe życzenia od nieobecnych i podziękowała wykonawcom programu.
Zabawa przebiegała we wspaniałej atmosferze a specjalnie uhonorowany poematem został nasz klubowy kolega, gospodarz p. Stasio Sekulski, który bardzo się wzruszył.
opr. M. Sieprawska "Przegląd Rudnicki" nr 4/2009 (50)